niedziela, 3 listopada 2013

Kap,kap

Hej! U mnie od trzech dni jest pochmurno i na zmianę pada lub wieje. Jest to naprawdę przygnębiająca pogoda także staram się zajmować różnymi pożytecznymi rzeczami by nie dostać chandry. Ogółem dzisiaj byłam dość zdenerwowana,ponieważ przez chwilę nie mogłam zalogować se tu i czułam się jakbym straciła coś cennego. Wczoraj moja mama upiekła pierwszą tartę więc kiedy tylko skończę pisać  biorę się do degustacji a do picia jak zawsze w zimne dni pyszna herbatka z wiśniowym sokiem. Mam już w planach dużo tematycznych postów więc gdy tylko zacznie się kolejny długi weekend spodziewajcie się dużej ilości niespodzianek.  Żegnam Was i mam nadzieję że gdy będę pisała nowy post za oknem będzie piękne słońce

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz