Długi weekend

Ten weekend minął mi naprawdę pozytywnie,najpierw sobota czyli moje urodziny. Byłam w kinie na Violetta tylko dla fanów i wszystko było by super gdyby nie półgodzinne opóznienie i to że w połowie seansu po całej sali rozniósł się taki smród,że zrobiło mi się niedobrze. Potem była niedziela podczas,której głównie leniłam się oglądając filmiki i czytając,a w poniedziałek poszłam z moją przyjaciółką do biblioteki i na spacer i było naprawdę pozytywnie. Ogólnie chciałam bym niedługo zacząć umieszczać na blogu moje własne zdjęcia i może za tydzień mi się to uda. Moje urodzinowe świętowanie właściwie nie skończyło się jeszcze,ponieważ w sobotę przychodzą do mnie koleżanki.